Nie wiem jak jest zalecane medycznie:) ale ja miałam cesarkę w środę wieczorem, a w piątek po południu odważyłam się wykąpać pod prysznicem. Ale bardzo starałam się nie zamoczyć blizny. W sobote już się normalnie kąpalam tylko uważalam żeby za dużo wody z płynem do kąpieli nie poleciało na blizne. Jakoś miałam taka schize:) Ale może będzie ktoś bardziej doświadczony:)

Twoja? ja już na drugi dzień dowlekałam się pod prysznic:D ledwo lazłam ale ten "brud poporodowy" był dla mnie nie do zniesienia:P

Chodzi mi o kąpiel w wannie z dużą ilością wody ;D

Pewnie też bym się dowlekła gdyby nie fakt, że źle zniosłam znieczulenie i urywal mi się film na drugi dzień...i niewiele z niego pamiętam :P

A to nie wiem, bo w domu też mam prysznic:) Chociaż tak sobie myślę, że jak już jesteś w domku i blizna ładnie się goi to nie ma przeciwskazań:)

Pod prysznic też już na następny dzień poszłam, chodź nie wspominam tego dobrze..

Myślisz że przez trzy tygodnie się nie myłam? C;D

Ja długą kąpiel w wannie zrobilam sobie jakos po 3 tyg od cc. Blizny juz nie czulam wiec moglam sie w końcu zrelaksować;)

Miesiąc po cc odważyłam się na ciepłą kąpiel w wannie :).