Danonki, w sensie takie typowe ? To jakieś 2 tygodnie temu u babci jednego zjadła :P
Kubusia, ale tego tylko bez syropu glukozowo-fruktozowego, bo są różne, pierwszy raz ponad miesiąc temu.
Kinderka jadła też ostatnio jakoś, ale na pół ze mną he ;D Jeśli chodzi Ci w ogóle o czekoladę, no to już czasem jadała wczesniej, od 12 miesiąca życia, jakieś ciasteczko, ciasto, batonika- ale po gryza lub w porywach kilka..
A reszty jeszcze nie ;)

5miesięcy
coś ok 4miesiąca ale ja kupiłam z samych marchew BIO socek
5-6miesięcy
5miesiecy na wigilię
Bigosu i łazanek na razie nie dostał bo do 5 miesiąca po lekarstwach miał okropne wzdęcia i odpuściłam kapustę jak na razie.

Ze wszystkich tych rzeczy jedynie danonki próbował jakoś po 10 m-cu,bo na co dzień sama robię mu jogurt naturalny z owocami.
Z reszty wymienionych smakołyków..podejrzewam, że smażona rybka/kotlecik będzie/będą następne.

po 9 miesiacu jugurt i kubusia i czekoladki troszke reszta wcale bo nawet ja tego nie jem

Daję danonki od jakiegoś czasu, raz w tygodniu - no góra dwa.
Soczków kupionych w ogóle nie daję, sama mu robię.
Smażonego nie jadł jeszcze. W moim mleku jedynie.
Kapustę dodaję do zupy małego i jest gitara.

10-11 miesięcy
9 miesięcy i kubuś został, nie daję mu już dziecięcych soczków typu gerber
w wakacje 9 miesięcy
reszty jeszcze nie jadł