Moja córa miała 3 miesiące jak zachorowała na ospę, 17 stycznia ją wysypało a 27 stycznia miała chrzciny i potem już z nią normalnie wychodziliśmy.

Przez tydzien dwa musicie unikac slonca..bi jeszcze sie lubia krostki wyspać. ..pozatym znamion lepiej nie opalac szybciej zejda... tydzien od zakonczenia tzn jak juz strupki zaczna schodzic to tydzien unikalabym slonca calkiem...ale na spacer wieczorem czy rano mozeci3xchodzic jak ise wszystko pogoji...

Nam lekarka kazała siedzieć min te 10 dni ale z racji krostek siedzieliśmy ciut ponad 2 tyg.
No i jak już wyjść to unikać pogody takiej która by naraziła na chorobę i należy unikać słońca nawet tego lżejszego bo czerwone plamki zrobią się białe.

My 10 dni siedzieliśmy w domu, a później wychodziliśmy jak słońce zachodziło lub w cień na chwilkę. Teraz jesteśmy prawie 3 tygodnie po i już wychodzimy normalnie od piątku na dwór, ale Olkowi zostały strupki już tylko na plecach i brzuszku i jest ich może z 5, zawsze ma je przysłonięte