Dość późno. Dorotka długo wogole nie chciała siadać. Wydaje mi się że miała ponad 2 latka jak zaczęła z własnych chęci ale tylko na toaletę. Nocnik od zawsze ją odstraszał i usiadła kilka razy i przeszło od razu na nakładkę na toalecie.

Ok poltora roku, ale nie bylo jakiegos szalu z tym nocnikiem. Czasem chcial posiedziec, czasem w ogole.

Właśnie wczoraj rozmawiałam z taką znajomą Panią co ma prawie dwuletnią córeczkę i mówiła, że jej mała zaczeła załatwiać się na nocnik w wieku 11 miesięcy. Także chyba muszę wziąć tą moją córkę na poważną rozmowe:D starsza później zaczeła, ok 1,5 roku najpierw ale teściowa tak mi ją przestraszyła, że dłuuuugo mi zajeło ponowne oswojenie z nocnikiem.

Mlody ma zaraz 2 lata i na nocnik go sila nie posadzisz. Siusiu do kibelka na stojaco robi. Czasem kaze sie na podkladce posadzic.

Cyska Półtora roku i załapała od razu. Kuba miał koło 2 lat i zeszło tam trochę dłużej

Ja swoje dziecko pierwszy raz posadziłam na nocnik jak miała jakieś 11 miesięcy, ale w ogóle nie czaiła wtedy bazy o co kaman. I tak le żał sobie cały czas w pokju, zaczeła się nim interesować, ale niestety tylko do zabawy, wchodziła do niego, wkladała zabawki, nosiła,ale nic więcej. Teraz dopiero jak zrobiłp się ciep ło, to chodziła po mieszkaniu w sanej koszulce z gołą pupką i do nocnika uda lo się jej zrobić siku, ale tylko połowę z jednego razu, bo pierwszą połowę zaczela sika koło nocnika. Dalej będziemy ćwiczyć i uczyć, nie poddajemy się. Chcialabym żeby przed 2 urodzinami w grudniu pożegnać się z pieluszką :) Ale jak się nie uda, to nie będxzie tragedii :P