Po 1. urodzinach.

Dodam, ze nie kupuje gotowach Nesquikow i tym podobnych cudow. Gotuje prawdziwe kakao. Na jakim mleku? Roznie... czasem, choc rzadko, na krowim, a tak to na roslinnych... sojowym, owsianym, ryzowym badz orkiszowym.

Modyfikowanego nie podaje... nie mam zamiaru...

tez sie nad tym zastanawialam . I podobno kakao mocno uczula .

około 7-8mies. bo mały nie chciał pić "białego" mleka.
dosypywałam mu łyżeczke do mm(pepti).był zaciekawiony i pił ze smakiem.
po 2tyg dał sie przekonać do normalnego mleczka bez kakao.

po urodzinach dostaje od czasu do czasu kakao,na mleku mod. np.do bułeczki maślanej na sniadanko.bardzo mu smakuje.

a jakiś szczególnych uczyleń nie zauważyłam.choć ma skaze i azs,więc trudno wychwycić co go uczuliło :P

Ja swojemu dałam ostatnio (14mcy ma) spróbować i pluł dalej niż widział, ale to było takie sklepowe z kartoniku.
Sklepowe było na krowim mleku.Moj syn nie pije modyfikowanego mleka wiec nie będę mu go teraz w żadnej postaci wprowadzać.
Następnym razem spróbuje dać na sojowym oraz takie domowe kakao na krowim.

Ja dałam mojej kakao dwa dni temu (7,5miesiaca) i bardzo jej posmakowało. Małej nic nie jest i zastanawiam się czy częściej jej nie dawać. Oczywiście mała nie wypiła całej szklanki ani nawet połowy :)