okolo 15 lat - lekko tuszem i blyszczyk

Zaczelam w wieku 16lat i w tym wieku bym pozwolila

Ja zaczęłam się malować w wieku 13 lat tylko niedziele głównie podkład tusz jakiś delikatny kolo na oku a jak miałam 14 lat już się malowałam regularnie do szkoły podkład bo miałam dużo pryszczy i mama pomogła mi dobrać odpowiedni podkład i tusz to już taki 2iek ze dziewczyny chcą się podobać ; ) jak by m8 mama pozwoliła dopiero w wieku 16 lat to bym ją wyśmiała szesnastolatka jest juz prawie dorosła

Jak będziemy szli na jakąś imprezę, to jak będzie miała kolo 12 lat jakiś błyszczyk i tusz, tak na codzień to myślę że jakoś koło 15 roku życia ;-)

12- latka tusz do rzęs? wybacz halunia ale dla mnie to jakas masakra...

Przede wszystkim to takiej dziewczynie trzeba przekazywać jedno, co jest prawdą- ze w tym wieku jest tak ładna że nie potrzebuje upiekszaczy, kosmetyki klorowe niekoniecznie są zdrowe dla skory. Po co niszczyc dziecku skóre juz w tak wczesnym wieku?

I gdyby byla taka opcja to bym kliknela 15-16. Na szczęście mam syna.

Agawita, ja to wiem, ale mieszkam w uk od 12go roku życia, i wiem jak tu jest. Dziewczynki juz w wieku 12-13 lat robią sobie pełen make up, tona podkładu i pudru, tuszu tyle, że aż grudy na rzesach, wiec wolę dziecku pozwolić od czasu do czasu pomalować rzęsy tuszem i jakiś błyszczyk, niż żeby w wieku 13 czy 14 lat mieć tapeciare w domu, bo jak się Dziecku całkowicie zabroni, to samo znajdzie sposób. Np za kieszonkowe sobie kupi czy od koleżanek pożyczy, i się w szkole będzie malować. Nie mowie, ja się do szkoły malowałam jedynie trochę cienia do oczu i tusz jak miałam 16-17 lat. A od ostatnich 3 lat maluje się raz na miesiąc, czasem nawet rzadziej, ale też ja byłam szarą myszką, w szkole głównie sama na przerwach siedziałam, za to moja siostra miała mnóstwo koleżanek, i od 14 roku życia robi sobie dzień w dzień pełen makijaż.

Jak widze takie laski u mnie na osiedlu, wymalowane 14- latki to sie zastanawiam ktora pierwsza  z brzuchem pzryjdzie do domu...

Chyba nie musze dodawac ze najbardziej wymalowane i wystrojone to z tych domow gdzie cos jest na rzeczy...Chyba szybko chca byc dorosle i uciec z tych domów...