ja kupiłam wszystko troche wczesniej a dokładnie dzis sie spakowałam do szpitala ;p

termin mam na koniec lutego/początek marca 2013, a wyprawkę mam już zrobioną od listopada...natomiast pakowanie torby, szykowanie wyprawki do szpitala i zakup ewentualnych kosmetyków i pampersów pozostawiam sobie na nowy rok.

Wydaje mi się, że wszystko jest kwestią indywidualną. Ja wyszłam z założenia, że lepiej co miesiąc kupić "coś", niż potem pod koniec ciąży martwić się, że muszę znacznie obciążyć budżet domowy:) w perspektywie kilku miesięcy przez jakie kompletowałam wszystko wydatki te były praktycznie mało odczówalne i nie wyobrażam sobie zakupić wszystko w dwa miesiące, albo zmuszać do takich zakupów meża podczas mojego pobytu w szpitalu.

Zrobiłam sobie listę rzeczy, podzieliłam na działy (ubranka, kąpiel i pielęgnacja, karmienie, pokój dziecka, szpital-poród-połóg). I w takiej właśnie kolejności zaczęłam kompletować rzeczy dla dziecka i dla siebie... i gdybym miała drugi raz być w ciąży po raz pierwszy (czy tam drugi...) to zrobiłabym dokładnie tak samo :) 

ja pierwsze zakupy zrobiłam w 6 mc-u i do końca 8 mc-a miałam już całą wyprawkę i bardzo się cieszę, że tak zrobiłam, bo pod koniec ciąży byłam baaaardzo popuchnięta i jeszcze ten wielgachny brzuchol...