Karmiłam piersią do około 6 miesiąca życia, potem przeszliśmy na mm. Po 4 miesiącu podałam na spróbowanie trochę marchewki, potem stopniowo coraz więcej różnych warzyw na próbę, a potem owoce. Trochę trwało zanim zaczęły to być zupki, które stanowiły pełny posiłek, na początku był to tylko dodatek do butli, po to, żeby przyzwyczaił się do nowych smaków i konsystencji posiłków.

No ja karmilam piersia tylko 2 tyg.ale od 4 miesiaca dawalam posmakowac troszke...a od poł roku juz tak bardziej...wprowadzalam obiadki ze sloiczkow...i sama robie tez

jak karmisz piersią to jak skończy pół roku a jak mm to 4 miesiące :o)

Wiec 4 miesiac bedzie odpowiedni na nowe smaki marcheweczka, ziemniaczek itd. To super bo juz jestem obolala od tego karmienia i mam nadzieje ze do 6mca skonczymy z cycem :) Dzieki dziewczyny :)

Pierwszy obiadek podałam Tosi gdy ukończyła 6 miesiąc życia (karmię piersią) i była to ugotowana marchewka potraktowana blenderem :) Natomiast jeśli karmi się mm to zaleca się wprowadzać nowy pokarm po skończeniu 4 miesiąca życia :)

Ja karmie MM i za pare dni zaczynamy jesc marchewke :)