Około 35 tygodnia miałam wszystko przygotowane :)

Ja gdzieś też w tym tygodniu prałam i prasowałam... Lepiej przygotować sobie na spokojnie niż potem na szybkiego wszystko prasować i prać a tych ciuszków na pewno nie jest tak mało i bardzo czasochłonne będzie prasowanie i to jeszcze przy synku :)torbę pakowałam w 36 tc i jakoś w 38 rozłożyłam łóżeczko :)

W 7mies -znam za dużo przypadków gdzie nie zdążyły się panie przygotować a dzidzie się pośpieszyły

Ja chciałam poczekać tak do 34 tygodnia ale po dzisiejszej wizycie mój kazał mi to już robić :P przestraszył się bo mała bardzo nisko napiera główką lekarka podczas badania ją czuła. Także poprałam trochę dzisiaj a jutro się za prasowanie wezmę :)

ja jakoś wcześnie w pierwszej ciąży wszystko przygotowałam około 7 msca i było ok. teraz też nie będę czekać jakoś mega długo, tym bardziej że mam już jedno dziecko i cały czas jest coś do zrobienia :-)

Gdzies kolo 35 tyg. Ale teraz bede to robic wczesniej. Bo wtedy ledwo zdazylam bo za wczesnie urodzilam.

Wszystko miałam przygotowane 36-37 tydzień a torbę spakowałam w poniedziałek a w piątek urodziłam :)jakoś mi się nie spieszyło miałam przeczucie że jeszcze czas. Ubranka pościel itd. miałam wyprane i schowane w takich walizkach foliowych z zamkiem żeby się nie zakurzyły. Ogólnie to wyprawkę tak na dobre zaczęłam ogarniać w 8 miesiącu, wózek kupiłam w 7 bo była okazja:)

poprasowane miałam około 35 tygodnia ciąży, w 39 urodziłam ;-) spakowaną torbę miałam ok 38 :)