« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rozoweskarpetki
rozoweskarpetki

2014-08-15 19:55

|

Poród i Połóg

Kilka pytań o wody płodowe :)

Czy pękający pęcherz można jakoś odczuć ?
Czy wody płodowe mogą się sączyć w takiej ilości że tego nie zauważymy?
Jak długo mogą się tak sączyć?
Jeśli "chluśnie" raz a porządnie (wody są czyste) to ile czasu jest żeby znaleźć się w szpitalu?

Cenne uwagi i wskazówki mile widziane :)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nefretari

ja mialam przebijany pecherz na porodowce w pozycji lezacej i wtedy czulam jak chlusnelo, duzo tego bylo.
jednak na zajeciach szkoly rodzenia polozna tlumaczyla, ze jak sie stoi to jest male prawdopodobienstwo, ze wody chlusna bo gloska dziecka tamuje odplyw owych wod.
jesli odejda Ci wody i beda one czyste , bez zapachu to spokojnie mozesz sie spakowac i zebrac do szpitala, natomiast jesli beda zielonkawe , metnetzn. ze cos jest nie tak i trzeba jak najszybciej jechac do szpitala.
pekanie pecherza nie boli jesli to masz na mysli pytajac czy mozna jakos odczuc.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
helikobakter

Mi wody odeszły o 2:40 do szpitala pojechałam jak zaczęły się regularne skurcze czyli o 6:00 . Urodziłam o14:40.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauli29

Mi odeszły wody w domu w 34tc. Nie było to gwałtowne tylko takie sączenie. Trochę poleciało i przestało. Żeby po chwili znowu trochę poleciało. Gdyby nie fakt, ze poniekąd buła mną to przygotowana i miałam ze szpitala płyn do sprawdzania wód to wcale nie byłabym pewna, ze to wody. Więc nie wierz w to, że jak Ci odejdą wody to chluśnie. Czasami jest to ledwo zauważalne.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulad11

Mi odeszły wody w domu w 34tc. Nie było to gwałtowne tylko takie sączenie. Trochę poleciało i przestało. Żeby po chwili znowu trochę poleciało. Gdyby nie fakt, ze poniekąd buła mną to przygotowana i miałam ze szpitala płyn do sprawdzania wód to wcale nie byłabym pewna, ze to wody. Więc nie wierz w to, że jak Ci odejdą wody to chluśnie. Czasami jest to ledwo zauważalne.
Etam mi pocieklo po nogach jak sie prostowalam i patrzylam tylko jak dywan namieka :) po chwili przestalo i pozniej znowu.to jest tak jakbys robila siusou tylko joe da sie tego zatrzymac po prostu leci.mi odeszly jakos w poludnie a w szpitalu bylam wieczorwm ok 19-20 wczesniej mimo skurczy regularnych nie kazali mi przyjezdzac ale tu uk wlasnie .racji troche moze i mieli bo jak dojechalam mialam tylko2 cm i od odejscia wod i pierwszych skurczu rodzilam 29 godzin.