Właśnie ja też nie miałam tak jak Ty bóli menstruacyjnych,ale to się chyba da wyczuć...dzis rano tez mnie tak zakuło w pachwinie,że nie mogłam rozprostować nogi,a brzuch był twardy jak kamień

Kasa , ja również mam takie dolegliwości od jakiegoś czasu i w moim przypadku nic to nie oznacza :( tylko tyle że macica szykuje się do porodu , ale już to od 20 któregoś tygodnia ciaży słyszę.
Jeśli chodzi o bóle menstruacyjne , nie wiem jak ci je opisać , to trochę jakbyś musiała iść do toalety i właśnie wtedy zaciskają ci się mięśnie macicy. Później w moim przypadku było tak że dochodziły bóle z krzyża przechodziły na cały brzuch , uczucie jakby obrecz zaciskała ci sie na całym brzuchu i na końcu uczucie ciągnięcia brzucha w dół .

No własnie znam kilka dziewczyn,które nie miały skurczy tylko od razu od odejscia wód się zaczęło,a to dopiero jest zaskoczenie,jak są skurcze to przynajmniej mamy jeszcze trochę czasu...