Jesli ma byc do lozeczka i wozka to dobre sa te, kolezanka uzywala i sobie chwali, podobno nie ma tylu bezpodstawnych alarmow co przy angelcare, czy innych"matach". Trzeba tylko uwazac zeby sie nie zsunął.
http://www.respisense.pl/

szczerze? nie rozumiem ideologii tego urzadzenia... jestes pewna ,ze bedzie Ci potrzebne? czasami okazuje sie ,ze to zbedny wydatek... kiedys tego nie bylo i dzieci tez na tym nie cierpialy...
Nie wiem,moze jestem staromodna,ale dla mnie to zbedny wydatek...
Jedno moje dziecko wychowalo si ebez tego i zyje,ma sie dobrze... do drugiego tez nie kupie,bo po co ? jestem w domu,a dziecko pod reka bedzie.

przeciez to sprawa kazdego z osobna czy uwaza ze cos jest potrzebne czy nie, a takie gadanie ze "kiedys cos tam..."to mnie zupelnie rozwala, kiedys kilka procent dzieci rocznie umieralo na SIDS ,a teraz jest to juz mierzone nie w procentach tylko w promilach, dzieki roznym kampaniom spolecznym jak mozna czemus takiemu zapobiec...ps. podobno np. w Szwecji takie monitory naleza do standardowego wyposazenia porodowek.