Mam doswiadcznie z dwojka. Przy corce espumisan pomogl a przy syneczku infacol;-) Zalezy jak bardzo zaawansowany jest problem. Masowanie brzuszka rowniez pomaga.

Nam pomagał infacol , dzwiek suszarki do włosow , cieple oklady na brzuszek , zmiana mleka mm , nei wiem w sumie jak karmisz ale jesli mm to moze trzeba zmienic , kolezanka znowu tweirdziła ze u niej pomogla mziana wody na ktorej robila mm z kranowki na butelkowana mineralna .

Z apteki Bobotic. Poza tym masowanie brzuszka.

u nas Infacol. do tego dużo kładłam na brzuszku, żeby się wypierdział, nosiłam w pionie, żeby zaległe powietrze się odbijało, odbijałam po każdym karmieniu, przykurczałam nóżki do brzuszka. podobno dużo dzieciaczków uspokaja się przy nawiewie suszarki na brzuszek przez pieluszkę. ja nie próbowałam

Infacol zdecydowanie !

ja wypróbowałam wszystkie leki i pomógł tylko debridat. podawałąm przez miesiąc m=prawie, a potem problem ustapił

moj synek nie mial kolek.ale polozne mowily ze w razie czego podawac espumisan w kropelkach (10kropki 2x dziennie) ewentualnie robic oklady cieple na brzuszek byle by za gorace nie byly