« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goralka
goralka

2015-03-26 10:34

|

Pozostałe

Kombinezon czy coś polarowego?

Termin mam na 09.04.15 i mam dylemat co założyć takiemu maleństwu na wyjście ze szpitala? Dostałam od siostry kominezonik z polara i jest gruby, czy nie będzie za zimno takiemu maleństwu? A może przesadzam i powinnam coś lekkiego kupić?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roxito

Ja mam termin trochę dalej, ale tak czy siak założyłabym ciepły pajac polarowy, jeżeli będzie chłodek zawsze możesz przykryć jeszcze kocykiem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym

to zależy jaka będzie pogoda. myślę że pajac welurowy + koc wystarczy, w kwietniu... naszykuj sobie do szpitala różne ubranka, przy wyjściu położne pewnie i tak pomogą Ci dziecko ubrać stosownie do pogody :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goralka

Mam przygotowane body z długim rękawem, rajtuzki, ubranko (bluzka + spodnie) czapeczka bawełniana + grubsza wiązana) i ten kombinezonik polarowo-welurowy i rękawiczki niedrapki, oczywiście kocyk. Chyba wystarczy?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

Myslecze taki polarek bedzoe jakcnajbardziej wporzadkucma byc cieplo juz. Podto jakas bluzeczke ciepla i kocyk na nosidelko i bedzie wszystko oki

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roxito

Nie ugotujesz dziecka zakładając tak dużo? ;)
Sam dół to rajstopki, spodnie, kombinezon (jak sama napisałaś - ciepły) i jeszcze kocyk, to są w sumie cztery warstwy. Jak dla mnie dość zimowy ubiór. Dlaczego dwie czapki? Ciepło jest i podejrzewam, że dziecko tak czy siak będzie osłonięte.

Ja coś w ten deseń ubierałam syna przy -10 jak wychodziliśmy ze szpitala.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goralka

Nie ugotujesz dziecka zakładając tak dużo? ;)
Sam dół to rajstopki, spodnie, kombinezon (jak sama napisałaś - ciepły) i jeszcze kocyk, to są w sumie cztery warstwy. Jak dla mnie dość zimowy ubiór. Dlaczego dwie czapki? Ciepło jest i podejrzewam, że dziecko tak czy siak będzie osłonięte.

Ja coś w ten deseń ubierałam syna przy -10 jak wychodziliśmy ze szpitala.
Może zamiast rajtuz śpioszki? I wystarczy grubsza czapeczka?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goralka

albo ubranka wogóle nie zakładać tylko body, półśpiochy i ten kombinezonik?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roxito

Będziesz wracać do domu autem? Daleko masz ze szpitala na parking i później z parkingu do domu? Jeżeli dziecko będzie na dworze tylko przez chwilę to zrezygnuj z tylu warstw i np. zostaw krótkie body, bluzeczkę, spodnie (czy tam śpiochy), skarpetki, polarkowy pajac i ewentualnie kocyk (jakiś mikrofibrowy czy też inny cieniutki). No chyba że zima powróci, u nas to nigdy nie wiadomo :)