Moj synek za 3 miesiace konczy rok,ale ja nie mialam absolutnie problemu bo od poczatku wiedzialam,ze zima to kombinezon i koniec kropka,szczezrze nawet przez chwile nie zastanawialam sie czy jednak moze kurtke.
Kupilam poki co jeden kombinezon,ale planuje kupic drugi.Ten co kupilam to taki ala narciarski,cienki ale trzymajacy cieplo, a drugio chce kupic dwuczesciowy spodnie na szelki + kurtka,zeby maly teraz chodzil w samej kurtce, a potem mu dozuce spodnie.

najlepiej to kombinezon 2 czesciowy, kiedy chcesz zakładasz samą kurteczke a kiedy jest potrzeba zaciągasz tez spodnie. ja tez kupiłam jednoczesciowy w sklepie z uzywaną odzieżą zeby miał taki koło domu na przewracanie sie i kuligi.

Ja również polecam kombinezon najlepiej dwuczęściowy ja posiadam taki i jedenzakup mam z głowy ;) kurtka nie jest za dobra bo podnosi sie dziecku do góry jak np. bierzemy maluszka na rece z wózka wtedydziecku zawiewa w odkryte miejcse i tym sposobem może sięszybko przeziębić. Więcj jak najbardziej kombinezonik ;)

Ja bym kupiła komplet - kurteczka ze spodniami. Możesz zakładać synkowi obie części, a gdy się ociepli kurteczkę będzie nosił, a na dół włożysz mu lżejsze spodenki. Poza tym wydaje mi się, że w kombinezonie trudniej dziecku się poruszać, ale może się mylę.