ja po prostu po porodzie dostalam zastrzyk z immunoglobuliną. Sama o niego poprosilam bo chyba by zapomnieli (!). w ciagu 3 dób od porodu trzeba dostac. Jesli Twoje dziecko otzryma odczynnik RH- po Tobie to konfliktu nie ma.

Ja tez mam BRh- i nie miala problemow przy porodzie, po porodzie dostałam zastrzyk w pupe i tyle :) nie masz sie co martwic :)

Ja zastrzyk z immunoglobuliną dostałam jak straciłam 1 ciążę. Dostaniesz go po porodzie i nie masz czym się martwić teraz. To może być problem ale w 2 ciąży nie pierwszej.

U mnie też było podejrzenie o konflikt. Co prawda też nie miałam przeciwciał w 20 tyg. ale muszę powtrzać badania na przeciwciała co 2-4 tygodnie. Zgadzam się z poprzednimi wpisami że będziesz miała po porodzie wstrzepioną immunoglobulinę, aby uniknąć jakiś powikłań. Po poronieniu 2,5 roku temu i po zabiegu łyżeczkowania również miałam ją wstrzepianą. A co do krwi dla dziecka po narodzinach to chyba tylko jeżeli te przeciwciała w ciąży miałaś, także nie martw się narazie:))

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Byłam zupełnie goła w tym temacie o zastrzyku nie miałam pojęcia,a teraz już jestem spokojna :)

u mnie było tak samo.
Przy pierwszym dziecku i porodzie nie ma to żadnego znaczenia, ntomiast po porodzie, jesli dziecko odziedziczy + po tacie (tak jak w moim przypadku), to u kobiety tworza sie przeciwciala i mogly by byc problemy z druga ciązą. Gdyby nie ten zastrzyk ;)