http://dzieci.pl/breedingAid,14399446,title,Mononukleoza-choroba-pocalunkow,wychowanie_artykul.html?smgputicaid=6e4f8

Nie czytaj takich bzdur w końcu od dawien dawna ludzie się całują i nikt z tego powodu nie choruje,pocałunki i czułe gesty tylko zbliżają mamusię z dzieckiem,nie masz co się przejmować,sama wiesz co będzie najlepsze dla Twojego dziecka.Matka natura obdarzyła nas tym darem,nie warto czytać takich artykułów bo tylko nie potrzebnie się denerwujemy.

nie popadajmy w paranoję z tymi buziakami...
buziaki w usta i oblizywanie smoczka moim zdaniem nie jest fajne i na pewno nie jest zbyt higieniczne, ale całuski w policzki itd. to co innego

nas kiedyś objechała lekarka w przychodni, że pocałowałam dziecko w policzek, ale uznaliśmy ją za wariatkę

Jak całowanie własnego dziecka może nie być fajne,PARANOJA.

moj maz chorowal na mononukleoze, nie dowiedzial by sie o tym gdyby nie to ze bral jakis lek ktory w polaczeniu z ta choroba wywolalo alergie. Lekarka mu powiedziala ze wiekszosc ludzi przechodzi ja i nawet o tym nie wie. Przechodzi bezobjawowo.