szczoteczka do wloskow (moze male bedzie juz mialo czuprynke :)), mydelko kupilam ale sie nie przydalo mala kapie w emoliencie ( do tego emulsja do cialka po kapieli), krem na kazda pogode mam z belli i jest ok, sol fiziologiczna do noska zeby gilki lepiej wychodzily :D, spirytus, octanisept albo waciki nasaczone spirytusem do pielegnacji pepuszka, wit D+K,

Napiszę Ci czego ja używam i co sobie chwalę. Bepanthen krem, Hipp krem do twarzy i ciała, na spacer teraz Nivea - krem na każdą pogodę, chusteczki nawilżane osobiście dla mnie najlepsze to Nivea Soft and Cream.Bardzo dobre chusteczki są też z Hippa.Pampers i Huggies jak dla mnie śmierdzące. Sól fizjologiczna do płukania noska - samym aspiratorem nie daje czasami rady - trzeba przepłukać nosek.Do kąpieli używałam emolientów - najlepiej sprawdzała się emulsja do kąpieli Emolium.Od jakiegoś czasu stosuję zamiast emolientów płyn do kąpieli Hippa. Szampon do włosów Hipp - Jasiek od urodzenia jest bardzo kudłaty ;) Szczoteczka do włosów.Ani razu nie użyłam oliwki, sudocremu.W lato kiedy pojawiały się zaczerwienienia sypałam mąką ziemniaczaną - żadne zasypki. Nożyczki miałam te z okrągłą końcówką - do dupy były i od początku obcinam zwykłymi. Z aptecznych warto jeszcze mieć - jałowe gaziki, octenisept - spray dezynfekujący, przydaje się do pępka.