Zacznę od początku. Byłam dziś na rozmowie kwalifikacyjnej, chodzi o pracę w sklepie odzieżowym po 10h dziennie 4 razy w tygodniu. Tylko że na poczatek ma być to staż od stycznia/lutego wtedy kiedy up będzie dawał dofinansowania na staże czy jakos tak. Więc od połowy grudnia bym już pracowala albo na zlecenie albo umowa o dzieło i dopiero potem staż. Karmie synka który 13.12 będzie miał roczek piersią i raczej wolałabym jeszcze trochę pociągnąć ale jak to pogodzić? Czytałam coś o przerwie na karmienie ale pewnie to się nie liczy na takich umowach. Poza tym zastanawiam sie jak to sie ma do dopiero rozpoczetej pracy. Co powinnam zrobić w tej sytuacji? Nie zdążyłam pomyśleć o tym ponieważ 30.11 wysylalam cv a jutro już mam dzień próbny. Wiem że chaotycznie napisane.