ja używam Nivea, narazie jestem zadowolona.

w domu sudocrem, a w torbie Małej mam nivea baby więc poza domem kżywamy ten. w sumie nie narzekam na żaden, bo nigdy nie miała odparzonej ani nawet zaczerwienionej pupci :)

nie używamy żadnego :)
codziennie po kąpieli malego smaruje emolium emulsją do ciała i to wszystko... używamy talku alantan ale rzadko :) nigdy Kornel nie miał żadnego odparzenia ani zaczerwienienia :)

My stosujemy codziennie cienką warstwę Linomagu a jak coś się na pupci zadzieje to Bepanten. Oby dwa kremy spisuja się bardzo dobrze

my na okopice pupci stosujemy sudocrem a na okolice siusiaka linomag maść( przewaznie tak) tak nam zaleciła pediatra w szpitalu ale czasem smaruje jednym kremem wszystko, jestem z nich zadowolona zwłaszcza z linomagu.

Sudocrem i bepanten

ja nie stosuję kremu zapobiegawczo ale jak już używam to sudocrem u mnie sprawdził się najlepiej(próbowała hipp i nivea i jeszcze jakiś jeden ale już nie pamiętam bo to próbka była)

Zdecydowanie Nivea Baby, ale na "w razie czego" posiadam jeszcze Alantan Plus, Tormentiol.

u nas dokładnie tak samo..ogólnie sudocrem albo najwzyklejsza maść witaminowa(w szpitalu polecali) a gdy coś się dzieje to bephantem)

u nas dopóki mała nie zaczęłam się przemieszczać to też nic się nie działo, ale jak zaczęła raczkować, chodzić pieluszka przesuwała się i ocierała(po prostu fizyka) i stąd nie raz jakieś zmiany na skórze(tak wyjaśnił nam to pediatra)...