Wiesz trudno powiedzieć czy te bóle są normalne czy nie. Czasem nie oznaczają nic złego tak jak w moim przypadku, ale czasem niestety oznaczają że szyjka się skraca i robi się rozwarcie. Najlepiej powiedz o tym swojemu lekarzowi, on Cię zbada i będziesz wiedziała czy jest czym się martwić czy nie

ja tak miałam przedwczoraj ale bole trwały ok 3 h, położyłam się i było lepiej, w poniedziałek mam wizytę u gina to zapytam czy jest się czym martwić.

Też tak miałam w 30 tyg. i okazało się że to nic groźnego były to skurcze przepowiadające ale zgłosiłam się z tym do szpitala bo to było już późno w nocy i zostawili mnie po zbadaniu na 3 dni obserwacji powiedzieli że lepiej jak zostane bo było by gorzej jakby ból się nasilił mogło by dojść do skracania szyjki i rozwarcia, z każdą z nas jest innaczej ale warto powiedzieć swojemu lekarzowi w końcu od tego jest aby nam pomagać i uspokoić. Życze dużo zdrowia i spokoju:)