U mnie jakoś do 14 tyg. Ale rzeczywiście się oszczedzaj :) wiem że łatwo się mówi :)

Też miałam krwiaka w II ciąży
Był tak duży jak ciąża. Na początku jest ryzyko, że krwiak wchlonie ciążę, dlatego trzeba leżeć, ja brałam też leki. On się wchlonal bardzo szybko. Leżałam i było dobrze. Kiedy ciąża się rozwija prawidłowo i dziecko rośnie, później już ryzyko się zmniejsza i krwiak się wchlonie. Ale musisz być cierpliwa kochana. Pamiętaj, że to bardzo ważne, żeby się oszczędzać. Ja bym nie wychodziła na spacer narazie. Jeszcze się naspacerujesz :) trzymaj się kochana!

U mnie byl bardzo duzy krwiak, lezalam ponad 3 miesiace wstawalam tylko po to zeby cos zjesc i do toalety. Naszczescie wszystkoladnie sie wchlonelo choc lekarz nie dawal nam wiekszych szans. Teraz corcia ma 13 miesiecy :) ja bym nie ryzykowala ze spacerami.