http://40tygodni.pl/Category/006/2,4991,Dziewczyny_moze_ma_ktos_podobny_problemJestem_w_osmym_tygodniu_w_ciazydostalam_krwotoku_i_wybadano_u_mnie_krwiakaz_dzidzia_jest_wszystko_dobrze_kazali_mi_caly_czas_lezecMoze_mial_ktos_podobny_problem.html

Mialam tez krwiaka w osmym tygodniu po czasie krwiak sie wchlonal ale lezalam plackiem tylko wychodzilam do ubikacji a dzis mamy slicznego syna-wszystko dobrze sie skonczylo wiec duzo ,duzo odpoczywaj!!!!!

Ja tez miałam krwiaka około 10tyg jakos tak juz nie pamietam nie był duzy, ale był po czasie sam znikł ,ale nie mialam zadnych takich objawow typu plamienia czy krew. Jak krew to moze byc cos nie tak lepiej powiec o tym swojemu ginkowi ;] bendzie dobrze trzymaj sie i niech te paskudztwo szybko sie wchłania;]

Bardzo wszystim dziękuje za odpowiedzi. Są naprawdę pocieszające i napawają optymizmem. Wciąż leżę i przyjmuję wszystkie leki przpisane przez mojego doktora...mam nadzieję, że będzie dobrze choć czasem tak trudno w to uwierzyć zwłaszcza jak przychodzi kolejny bolący skurcz a krwawienie nie ustaje. Pozdrawiam wszystich serdecznie. Ania