sapka niemowleca , dziecko charczy , chrapie , delikatnie pomrukuje poniewaz zostaja mu w nosku kurz , resztki jedzenia po ulaniu , samo przechodzi jak dziecko jest starsze tzn zaczyna siedziec ;) mozesz nawilzyc pomieszczenie w ktorym dziecko spi , psiknac woda morska do noska i odwrócic na brzuszek ( głownie chodzi o nawilzenie ) jak ma cos wypaść to wyleci w takiej pozycji a przy okazji dziecko cwiczy podnoszenie główki ;) , wietrz mieszkanie , wychodz duzo na spacery , świeze powietrze jak najbardziej pomaga ;)

U nas tak właśnie wyglądała sapka. Postępowanie, dokładnie tak jak to napisała poprzedniczka: nawilżanie! noska i pomieszczenia.

u mnie jest to samo :)

potwierdzam to sapka najprawdopodobniej, mój mały też charczał od początku nawet jak w nosku nic nie miał, to minie, u nas już w 4m-cu rzadko dało się to słyszeć, teraz ma 6m-cy i charczy tylko jak ma coś w nosku, niektóre dzieci mają to dłużej aż do czasu kiedy same zaczynają siadać, natomiast ogólnie pionizacja powoduje że sapka znika :)