ja mam turystyczne i służy Nam świetnie ;)

A to zależy, ja mam drewniane ale malutkie, turystyczne mi sie wydaje lepsze np gdy przenosisz łóżeczko w dzien , bo lżejsze i ma kółka np, ogólem co kto woli :) Jest taki wybór i świetna jakość za niewielką cenę ,że tu chodzi tylko i wyłącznie o kwestę gustu , a nie bezpieczenstwa czy wygodę maluszka :)

Zwykłe łóżeczko ma 120 cm zazwyczaj, więc dziecko do jakiś 4 latek i tak będzie mogło w nim spać, o ile będziesz miała takie z wyjmowanymi szczebelkami, a wydaje mi się bardziej trwałe i wytrzymałe, ale oczywiście wszystko jest zależne od tego, jak Tobie będzie wygodniej.

Paulina u mnie zadne łózeczko nie slyzyło do 4 lat , maksymalnie do dwoch , a zmieniałam zazwyczaj wczesniej bo dzieciaki z nich wyrastały , bo moje pociechy wysokie i długie :)

my mamy do sypialni wstawione drewniane takie tradycyjne:) a do salonu , gdzie przebywamy w ciagu dnia turystczne ;p

W domu dziecko powinno mieć stabilne drewniane łóżeczko, oczywiście łóżeczko turystyczne też Ci się przyda dla dziecka jeśli wyjeżdżasz często z mężem/partnerem na weekendy. My teraz dodatkowo zakupiliśmy córce łóżeczko turystyczne i materacyk turystyczny do niego, ale to dlatego, że lubimy jeździć nad morze, w góry lub do rodziców na weekend :)

drewniane jak najbardziej choć uważam że kołyska to świetne rozwiązanie dla noworodka. Tylko starcza na bardzo krótko. My mieliśmy kołyskę taką jeszcze po moim mężu, wiekową, ale w nocy jak mi się mały obudził, bujłam i spał. Choć sama bym nie kupiła, spał w niej max do 6 mies. O turystycznym nawet nie pomyślałam.