emolium sie u nas sprawdzil

Wcale nie używałam emolientów. Gdy synek miał problemy ze skórką Emolium jeszcze pogorszyło sprawę więc dałam sobie całkiem spokój.

Linum,jest tłusciejszy niz Olilatum

Oilatum- przy zakupie emolientu należy zwrócić uwagę na którym miejscu na liście składników znajduje się woda.

Teraz sa jeszcze emolienty z serii Latopic, my ich właśnie używamy, bo choc mały juz duży to alergik jest :) Bardzo fajnie nawilża, troszke natłuszcza, tak w sam raz jest. Jest tez taki moment, że noworodek łuszczy sie ze skórki to tez ważne by nie pękała tylko sie regenerowała, a te emolienty maja takie własciwości właśnie. Cenowo tez ok.

Nie uzywa sie emolientow "na wszelki wypadek" poniewaz skora sie uodparnia i w razie problemow skornych one juz nie zadzialaja i trzeba siegac po sterydy czy inne silne leki.
Zdrowy noworodek potrzebuje tylko delikatnego zelu np hipp cY naturalnego mydelka dla dzieci. Jesli okarze sie, ze skora jest sucha lub problemowa wtedy siegnij po emolient.