jak dla mnie pic na wodę foto montaż :) nie miałam , mały sam dupkę podniósł i zaczął raczkować :) wydaje mi się, że nie jest potrzebna :)

A co to jest takiego? Jakiej to firmy? I dołączam do pytania. ;) Ja widziałam takiego ślimaka Fisherprice, co niby się kołysze i "mknie" do przodu zachęcając dziecko do przemieszczania się. Ten ślimak ledwie się bujał i szczerze powiedziawszy, może fajna zabawka, ale do nauki raczkowania, to tego ślimaka nie widzę. Jestem ciekawa opinii o tej kuli.

Nie chodzi mi o to aby mój mały zaczął raczkować bo czuję, że jest z tych dzieci, które nie będą raczkować tylko od razu na nogi lecz aby miał fajną zabawkę a nie wiem czy będzie trafiona :)

Mamy kulę v-tech już parę miesięcy,świetna zabawka ale raczkowanie wspomaga tak samo jak każda inna zabawka.

Dzięki za linka. Mojej małej spodobałoby się to. Ona lubi, jak zabawka się rusza. Może być fajne. Moją małą do ruchu najbardziej jednak motywują koty w domu ;)) Od razu chce je złapać. Biedne będą jak Jagoda podrośnie hihi

Ja mam taką małpkę na kuli z fisher price i jak się ją pchnie to ta małpa się rusza i coś tam gada, mojej się bardzo podoba chociaż jeszcze nie raczkuje ale popycha ta małpkę więc może jak bedzie raczkować to będzie fajna zabawa:)

moja się bała kuli, albo potem olewała. Strata pieniędzy jak dla mnie.

Ja mam taka kule ale zeby w jakis sposob pomoglo to malemu w raczkowaniu to nie powiedzialabym. Malec czesto siedzial na kocyku i poprostu sie nie bawil....