Dynia tylko ze słoiczka jak na razie... zresztą póki co moja Mała jej nie znosi więc chwilowo mam spokój z dynią :)

moja jadla tez ze sloiczka kiedys, ale to wieki temu i potem ten sloiczek to by starczyl jej na jeden ząb, wiec zupelnie odeszlysmy od zarcia kupnego (choc i tak rzadko go dostawala), no i po 3miesiecznej przerwie znowu dostala dynię i naprawdę bardzo jej smakuje

Wlasnie zrobilam ale nie dla malego tylko dla nas - curry z dyni. Maly ma juz pomrozone zupki, ktore zrobilam wczoraj. U nas dynia na jesieni to podstawa, bardzo czesto cos z niej gotujemy.

dynia ma mnóśtwo zastosowań :) zupy na słodko i pikantne, kopytka, mufinki, ciasta, a nade wszystko kocham pumpkin pie :) coś wspaniałego. a i sernik z dynią też uwielbiam :)

ostatnio ciocia podrzuciła mi ze swojego ogórdka małą dynie, długo się zastanawiałam jak mam mojemu malcu ugotować z nią zupkę i czy będzie mu smakować, Kiedyś spróbował ze słoiczka i mu nie podeszłą więc odeszliśmy od dyni, ale ugotowałam mu, znalazłam fajny przepis na internecie i ku mojemu zdziwieniu bardzo mu smakowało, teraz już wiem, co moje dziecko lubi ;)