Ja prYcpierwszejcciazy nie myslalam o kupowaniu mm dopieroxw szpitalu jak mlody niechcial ssac..pytalam jakie daja dzieciom mowili ze bebiko wiec kazalam mezowi kupic zeby bylo w razie czego aledopieri jak dotarlismy doxdomu...skorzystalam tylko raz z rego opakowania na poczatku bo myslalam ze moze dluzej pospi..ale gdzie tam;)

Tak, na wszelki wypadek ale dopiero po powrocie do domu .

tak, przy pierwszym synu już w drugiej dobie po porodzie zaczęło mi brakować pokarmu i mąż po naszym powrocie musiał od razu lecieć do apteki po butelkę i mleko, teraz chcę być przygotowana na wszystko, planuję kupić na początek 2 opakowania mleka ha bebilon lub bebiko

Tak... Obie laski kp ale wyszłam z założenia że lepiej mieć na wszelki wypadek niż nie mieć ;-)

W pierwszej ciąży nie kupiłam żadnego mm, ale zanim wyszłam ze szpitala czekało już w domu, bo się okazało, że po cc ciężo u mnie z pokarmem i w sumie dopiero w 8 dobie po porodzie miałam czym córkę nakarmić.
W drugiej ciąży kupiłam w razie co, ale pokarm tym razem miałam od razu, ale syna na noc dokarmiałam mm mimo, że jadł i z piersi

nie kupowałam i teraz też nie kupię,w razie wypadku mąż podjedzie do sklepu i kupi. Butelki kupiłam od wypadku

ja mialam kupione i dobrze bo dokarmiali go w szpitalu juz bo bardzo mu waga spadla a po cc dopiero tez pokarm mialam w 5 dobie na tyle zeby maly sie najadl.. a w szpitalu bylam 5 dni po cc. czasem dokarmialam malego na noc zeby co chwile sie nie budzil.