« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna
jakaatarzyna

2013-12-20 23:36

|

Zakupy

Kupujesz żywego karpia?...


17.24%
TAK
82.76%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kalasia

Never - koszmar dzieciństwa - karp w wannie. Poza tym nie miałabym sumienia go zamordować, mąż też się do tego nie nadaje.A wogóle to nie lubię karpiasmiley

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulka17
Kalasia - dobrze powiedziane koszmar dziecinstwa... Haha haha Ja tez.nie kupuje :-D wgl nie chce mi sie robic tych swiat chyba wszystko na gotowe kupie.:-D:-P
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna

kalasia - mój tata jest wędkarzem :D wciąż mi coś pływało w wannie :( 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamamilena

Ja kupiłam żywego...pan na miejscu "położył" go spać... ;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kalasia

Jakatarzyna współczuję - chociaż pewnie zahartowana byłaśsmiley

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna

w sumie mnie to nie rusza to fakt ale też poprosiłam w sklepie o "położenie spać" ;) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcysiaaa20

mój tatuś osobiście złowił i mi dał :) leży w zamrażarce i czeka:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
darianka

Nie kupuję ale jak byłam mała to Tata kupowała i ja z moją 7 lat starszą siostra wyciągnełyśmy go z wanny i włożyłyśmy do miski z wodą. Zaniosłyśmy go do pokoju i patrzyłysmy co on robi zaczął podskakiwać wypadł nam z tej miski my szybko na tapczan skoczyłysmy pies szczekał nie wiedział co się dzieje... ale po tem wsadziłysmy go spowrotem do miski i później do wanny. Teraz jak sobie o tym pomyśle to się zastanawiam po co my go do pokoju brałyśmy i męczyłyśmy...biedny karpik??

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nieanonimowa

zywy karp na Wigilię to dla mnie tradycja :)

Twój komentarz