« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
blanka2012
blanka2012

2012-06-29 00:02

|

Poród i Połóg

LAKTACJA POMOCY !!!

Hej dziewczyny! Mam problemy z karmieniem od porodu;/ Dzis mala ma 8 dni a ja jestem juz zalamana i wyczerpana.. Na poczatku problemem byly poranione brodawki - teraz juz jest z tym lepiej, ale w zamian zaczal sie problem ze zbyt szybko wyplywajacym mlekiem. w lewej piersi mam caly czas PUSTO booo non stop z niej leci jak z kranu.. nie ma szans w ogole na nakarmienie Blanki nią bo od razu jak wyjme ze stanika cycka to wszystko jest mokre sliskie i nie ma jak jej wlozyc sutka do buzi;/ A co do prawej piersi - z wielkim trudem uda sie zrobic tak zeby dobrze zassala.. i dlawi sie i krztusi bo zbyt szybko wylewa sie mleko z cycka.. potem ulewa jej sie i ma czkawke;/ poza tym pije tylko 10 min i wypluwa sutka.. POMOCY! co mam zrobic zeby to jakos ogarnac? czy ktoras mama miala takie problemy? juz nie moge... :(

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn

Odciagaj lakratorem przed karmieniem trochę z tej obfitej piersi,miałam ten sam problem,karmiłam miesiąc i zrezygnowałam, bo maly sie nie najadal i denerwował przy tym.Też krótko był przy piersi, possał parę min i za chwilę nie chciał a za godz znowu to samo i tak w kółko,nie mogłam nic zrobić,chciałam za wszelką cenę go karmic piersią, ale niestety nie udałosie.Jadł super pierwsze 2 tyg, potrafił 30-40 min ssac. Piersi jeśli są śliskie, przed karmieniem wytrzyj je pielucha,sutek też małej będzie lepiej złapać. Jeśli nie zależy Ci na karmieniu przejdz na mm, albo stosuj karmienie mieszane, ale ja bym powalczyla trochę na Twoim miejscu. Musicie sie wyczuc nawzajem. Krztuszenie to normalne, uczy sie przelykac i oddychać jednocześnie. Myślę,że choć trochę pomogłam:)

dokładnie musisz odciagnac nadmiar a dopiero potem nakarm mala

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agix76

To tylko nawał, za parę dni przejdzie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamasia

Głowa do góry!Początki są bardzo trudne.A początki to nawet kilka tygodni.Najważniejsze,że masz pokarm!Nie rezygnuj.Ja miałam poranione piersi przez grubo miesiąc.Smaruj bepanthenem lub maltanem.Po nich nie musisz dokładnie myć piersi przed karmieniami.Nieraz płakałam jak karmiłam,krew nawet leciała,ale byłam zdeterminowana,że musi się udać i tak też było.Zgadzam się,że to nawał.Jedną karmisz, z drugiej tryska itp.Unormuje się.Rozmasowuj wszelkie zgrubienia,żeby zator się nie zrobił.I odciągaj troche pomiędzy karmieniami,jeśli piersi są za twarde.Miękką pierś malutkiej łatwiej chwycić.Jeśli Ci się krztusi,to jak już chwyci brodawkę,unieś dziecko trochę wyżej,żeby nie była pod cycem,tylko raczej nad.Pomaga też karmienie,leżąc Ty na boku,mała leży buzią do piersi.Ale nie trzymaj piersi nad nią,bo ją zalejesz :) U mnie przyjemność z karmienia pojawia się dopiero po 2 miesiącach.Kapać z piersi przestało bardzo pózno,chyba koło 5 msca.W lewej zawsze było więcej pokarmu niż w prawej.Mała początkowo najadała się z jednej piersi,ale jadła nawet co godzinę.Więc raz karmiłam jedną,raz drugą i jakoś szło.Tyle,że ja nigdy nie dałam córci butli z mieszanką,oprócz tego,co w szpitalu,butlą to się dopiero krztusiła!Kilka razy podałam w domu z butli swój odciągnięty pokarm.Twoja Malutka jest jeszcze bardzo malutka,ona dopiero uczy się ssać.To normalne,że się krztusi.To normalne,że ulewa.Pamiętaj zawsze o odbijaniu!Jeszcze raz głowa do góry,będzie dobrze!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamasia

Jeśli pije 10 minut to odpowiednio długo,chociaż wiem,że poradniki piszą inaczej na ten temat.Widać,że jej wystarcza,żołądeczek ma jeszcze malutki.I pewnie Tobie pokarm też bardzo ładnie płynie.Moja nigdy długo nie zabawiła przy piersi.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
blanka2012

:) Pocieszylyscie mnie. Bede walczyc i probowac! Dziekuje dziewczyny, juz chcialam zrezygnowac.. :( :**

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamasia

:) Pocieszylyscie mnie. Bede walczyc i probowac! Dziekuje dziewczyny, juz chcialam zrezygnowac.. :( :**
Dasz radę,zobaczysz!!!Dokładnie Cię rozumiem.Wtedy,gdyby nie wsparcie mojej mamy,dałabym sobie spokój!Udało się,karmiłam prawie rok.Teraz nie mogę się wręcz doczekać karmienia drugiej córci :) Jeszcze trochę trudów przed Wami i wyjdziecie na prostą :) A nawet,jeśli zwątpisz jeszcze nie raz,pamiętaj,że już tyle za Wami,będzie tylko coraz lepiej.Miesiąc czy dwa,a nawet trzy,miną bardzo szybko i będzie miodzio :) I pamiętaj o lekkostrawnej diecie przynajmniej przez 3 miesiące.Trzymam kciuki ;) Pozdrawiam.