Nie wiem, jak to jest przy calkowitym odstawieniu dziecka od piersi. Pewno i jest szansa, skoro mowi sie, ze nawet kobiety, ktore nie rodzily dziecka, matki adopcyjne, moga wyrobic u siebie laktacje i karmic adoptowane dziecko piersia.

Ja mialam tylko sytuacje, gdy dokarmialam swoja corke (ok. 3 butelkami dziennie przez ok. miesiac czasu) i po tym czasie udalo mi sie wrocic do wylacznego karmienia piersia. Pomoglo przystawianie, przystawianie i jeszcze raz przystawienie. Duzo cierpliwosci, spokoju, nie dawanie butelki, tylko zawsze jak mala byla gloda przystawianie, uswiadomienie sobie, ze piersi to nie sejfy, w ktorych gromadzi sie pokarm i tylko tyle, ile tam jest moze dziecko zjesc, lecz ze to wlasnie dziecko ssajac piers pobudza ja wlasnie w tym momencie, teraz, do produkcji mleczka; ze dziecko to najlepszy laktator. Pomoglo picie duzej ilosci plynow, w tym herbatek mlekopednych, jedzenie porzadnych posilkow i duzo, duzo spokoju.

W Twoim przypadku radzilabym Ci skontaktowac sie z dobrym Doradca Laktacyjnym lub dobra polozna. 

Spobuj pic herbatke HIPP NATAL,oraz bawarke.Moze w ten sposob przywrocisz laktacje.

Dokładnie jak pisały dziewczyny- najlepsze są herbatki HIPP, masowanie piersi okrężnymi ruchami i bardzo częste przystawianie, lub próby ściągania laktatorem. Jak córcia leżała na wcześniakach położne dla rozbudzenia i podtrzymania laktacji zalecały takie ściąganie pokarmu- nawet jak nic nie leciało: 7min najpierw z jednej potem z drugiej, następnie po 5 min. i po 3min. w taki sposób udało mi się pobudzić i utrzymać laktację do 12mc życia mojej córci.

Dokładnie to co dziewczyny pisały laktator 7,5,3 min, przystawianie częste do piersi dzidziusia, poradnia laktacyjna, a najważniejsze - "mleko rodzi się w głowie" - nastawienie mamy.

Z herbatek laktacyjnych w moim przypadku HIPP Natal czy bawarka nie sprawdziły się, bardziej z Herbapolu Fito -MIX, MIO BIO herbatka dla mamy karmiącej, czy choćby z HIPPa ziołowa herbatka (tam też masz koper,anyż itp).

daj znać proszę czy się udało:)