Warto w sumie do dziś się bawi z chrześnicą :) To jednyna rzecz, której nie dałam po Majce ( 14 mają nasze klocki duplo - te pierwsze ) poza tym łączą się z lego, więc na bardzo długo będziesz miała. Generalnie niezniszczalne.

Mamy rozne klocki a "prawdziwe" duplo dostal dopiero teraz od cioci pod choinke. Sa ladne ale troche ciezko je "rozczepic" mocno sie trzymaja, inne klocki, ktore mamy sa latwiejsze w skladaniu i rozkladaniu. Dlatego mysle ze mniejsze dziecko moze sobie nie poradzic.

Moja córka mając rok miała świetną zabawę rozbierając poskładane przez rodziców wieże. Od ok 18 mies. składa sama. Na początek mały zestaw klacków podstawowych (tzw. konstrukcyjnych). Czasami w lidlu są takie paki za ok. 50 zł.

Na początek fajne też są te zestawy: z sorterem (6784) albo do ciągnięcia (10554)

http://duplo.lego.com/pl-pl/products/10561-toddler-starter-building-set

Warto kupić już dla rocznego dziecka, ale jeśli nie jesteś pewna czy klocki się sprawdzą polecam jakiś używany zestaw z allegro, jeśli jesteś doświadczoną użytkowniczką i umiesz wybierać spośród aukcji to możesz dostać naprawdę fajne zestawy w idealnym stanie za niewielkie pieniądze, ja w ten sposób dokupiłam synkowi różne auta i klocki na sztuki:-) Dla 3-latka i 1,5-rocznej córki super sprawdza się ciuchcia na baterie tylko znowuż trzeba dokupić tory, bo w zestawie jest ich niewiele, ale nawet samym zestawem dzieciaki bawiły się przez tydzień dosłownie non stop, od rana do wieczora, a mąż im towarzyszył w każdej wolnej chwili:D

Btw. Ja mam jeszcze resztki różnych zestawów Duplo z 1990 roku:D po młodszej siostrze.