Ja używałam rożków bez usztywnienia

Ja mam 2 rożki i nie widzę tam żadnego usztywnienia.

Ja mam zamiar kupić jeden z usztywnieniem i drugi bez. Więcej chyba nie potrzeba, bo takie dziecko szybko z tego wyrasta. Co mama to inne zdanie :) a nigdy się nie wie co się sprawdzi w naszym przypadku.

ja tez nie mialam z usztywnieniem..

ja mam z usztywnieniem bo lepiej sie dziecku lezy ;)

ja mam jeden usztywniany to taka wkładka jest, którą można wyciągnąć. Jeśli kupiłaś bez nie martw się wiele moich znajomych w ogóle nie korzystało z rożka- owijały dziecko w kocyk np.

Ja jeszcze nie wypróbowałam mojego ale kupiłam usztywniany z możliwością wyciągnięcia tego usztywnienia :) więc taki 2 w 1 i zobaczę która opcja będzie lepsza :)

ja używałam 3rożków,1 byl z usztywnieniem.po 2 dniach wyciągnęłam z niego te usztywniającą mate kokosową.jak dla mnie rozki tylko bez usztywnień

Jakie moze byc?

Jak dla mnie rozek tylko BEZ USZTYWNIENIA.
Nie wiem na jakiej podstawie mozna stwierdzic,ze dziecku wygodniej w rozku z usztywnieniem...moje jednakze bylo ewidentnie niezadowolone bo bardzo sie denerwowal w twardym rozku, a jak przelozylam go do normalnego to spal w niebowziety.

Miekki rozek dopasowuje sie do dziecka, z usztywnieniem wg mnie w pewien sposob odpycha od siebie i zmusza dziecko do dopasowania sie do niego a nie wlasnych potrzeb.

bez usztywnienia. ja teraz używam go jako kołderki. i wygodniej maluszka opatulic.