ja nie wyobrażam sobie jak mogłabym funkcjonować bez niego:

http://www.smerfusie.pl/i513_baby_gear_lezaczek_b_o_rainforest_fisher_price.html

córcia w nim siedzi gdy gotuję obiad, gdy ją karmię, często szybciej zasypia w nim niż w łóżeczku.

ja tak jak Ty Giuliannko jestem ciekawa czy się przyda :)) i strasznie podoba mi się ten TINY LOVE! :))))

Moja koleżanka ma i bardzo sobie chwali,jej półroczna córeczka chętnie spędza w nim czas.Mają jakiegoś fisher price.

ja mam dwie huśtawki stojace i zastanawiam sie czy zwykly lezaczek mi sie nie przyda, w koncu sa do wiekszej ilosci kg

fishera mielismy :)

no ja tez mam hustawkę taką stojącą, ale to już na takie troszkę większe bobo ;p  Nie wiem w jaki inwestować, czy w tego typu co wyżej pokazałam, czy taki najzwyklejszy, bo różnica w cenie jest diametralna..

giulianna - a jakaś fajna ciocia nie chce Ci kupić czegoś takiego? :D ja np. już wiem, ze dostanę elektr. nianię, matę edukacyjną i łóżeczko turystyczne wiec nie kupuję.. a też miałam taki zamiar :)