Ja wsadzilam corcie do bujaczka jak miala 3 miesiace i zalowalam, ze tak pozno, ale wczesniej nie bylam do bujaczkow przekonana. Mysle, ze mozesz do bujaczka wsadzic nawet noworodka pod warunkiem, ze wybierzesz bujaczek dobrze przystosowany dla takiego maluszka (najlepiej z wkladka podobna do tej jaka maja foteliki samochodowe).
Nie wiem jaki masz budzet ale bardzo fajne sa Graco:

http://allegro.pl/graco-lezaczek-gustav-bezowy-podroz-wygoda-i2095086719.html
http://allegro.pl/promocja-graco-lovin-hug-hustawka-lezaczek-wibracj-i2090545216.html

Ja miałam na początku taki do 9 kg. mały zaczą z niego kożystać gdy miał półtora m-ca i chętnie w nim siedział. on miał frajdę a ja chwilę spokoju. gdy malutki zaczą ważyć 7 kilo bujak przestał spełniać swoje funkcje. Zaczą się wyginać, mały nawet raz z niego mimi zapięć sam wyszedł. w końcu pewnego dnia złamał się. teraz mamy ten do 18 kilo i powiem szczerze że gdybym mogła cofnąć czas to od razu kupiłabym ten do 18. bujaki różnią się od siebie. ten do 9 kg który mieliśmy był rewelacyjny ale miał ciekie druty, wiadomo małe ograniczenia wagowe, ten drugi jest o wiele solidniejszy ale pole bujania jest mniejsze i mały dopiero się do tego przyzwyczaja. także najlepiej jak pójdziesz do sklepu i obejżysz każdy bujak z osobna.

Mój mały dostał bujaczek późno bo pod koniec 3 miesiąca ale wcześniej dużo siedział w nosidełku więc był przyzwyczajony. Teraz bardzo się cieszę, że go kupiliśmy. Mały naprawdę świetnie się w nim bawi :)

Ja wylicytowałam ostatnio za 71zł taki bujaczek:
http://allegro.pl/hit-wibrujacy-lezaczek-bright-starts-od-1zl-i2069870240.html

Ja ostatnio taki leżaczek odkupiłam u nas na czterdziestce :) i mam w planie sadzać w nim Marcelka jak tylko będę potrafiła go wypuścić w końcu ze swoich ramion ;)

ja od kiedy wróciłam ze szpitala- bardzo mi pomógł w uspokajaniu małej :) szczególnie dlatego, iż posiada wibrację oraz odchylane nóżki, dzięki którym bujaczek zamienia się w leżaczek. bardzo praktyczny :)