niby od narodzin , ale to tez zalezy jaki masz ten lezaczek , noworodka nie dawalam do lezaczka bo miałam taki prawie siedzacy i jak go wkladałam to mi lecial na boki , ale kolezanka miala taki że rozkladala go calkiem na płasko i ten sie sprawdzał od narodzin .

Ja kładłam na leżaczek malutka jak skończyła dwa tygodnie

Ja po miesiacu dopiero kładłam małą do leżaczka bo wcześniej nie chciała w nim siedziec

my uzywalismy hustawki fiher price jak maly skonczyl tydzien. Do tej pory lubi sie hustac

Pierwszy raz do leżaczka wsadziłam nicponia kiedy miał 13 dni.
Leżaczek tego typu:
http://wizaz.pl/najlepsze-dla-dzieci/produkt.php?produkt=254
na zdjęciu nie ma, ale miał podusię wyprofilowaną dla niemowlaczka.

http://aguagu.pl/fotos/7/f/f/1/248190.L.jpg
Dokładnie to jego pierwsze zdjęcie w bujaczku (13ty dzień życia)

Ja wsadzilam mlodego jak mial miesiac bo kupilam go dopiero wtedy.Wybralam lezaczek Tiny Love mozna zrobic z niego kojec wiec plasko a potem krzeselko do karmienia

Ja Igę kładłam dopiero od 3miesiąca (ale to tylko dlatego, że myślała, że powinna trzymać główkę zanim ją tam wsadzę) i żałuję, że nie robiłam tego wcześniej. Więc się nie zastanawiaj i wsadzaj malucha, przynajmniej będziesz miała go zawsze na oku i będziecie mogli spędzać ze sobą więcej czasu.

my po raz pierwszy wsadziliśmy małego do bujaka jak miał półtora tygodnia