Całą pierwsza ciążę spałam na plecach... teraz też często śpię na plecach lub leżę i mała na mnie jak ją usypiam ale mam problem z kręgosłupem po takim leżeniu. Mimo ze lubię to muszę ograniczać bo za bardzo obciążam dolną część kręgosłupa.

Z tego co się orientuję to nie chodzi o zdrowie dziecka tylko własne. Podobno dziecko może uciskać jakąś tętnicę czy coś tam i można się udusić.

Ja przed ciążą spałam na brzuchu, w ciąży - na boku, pod koniec ciąży na siedząco bo zgaga nie pozwalała mi spać plasko.

ja na plecach nie mogę się nawet na chwilę położyć bo dzidzia już tak duża że mnie strasznie uciska i boli ale raczej myślę że to nie szkodzi dzidzi....

ja inaczej spac nie moge, bo po chwili lezenia strasznie bola mnie biodra, a dziecku to nie szkodzi tylko tobie

Jak zwykle kolejny wydumany problem, tak naprawde bez znaczenia.. Przeciez dziecko ma tyle roznych barier ochronnych, ze naprawde nic mu sie nie stanie.. Skoro mozna biegac, jezdzic konno w ciazy itp to tym bardziej mozna spac.. i to w roznych pozycjach...

ja czesto klade sie na plecy ale wtedy nogi zginam bo mi uciska ;)

z tego co czytałam w różnych źródłach to właśnie dziecko uciska na coś chyba na tętnice i może się nie dotleniać...ale ostatnio też doczytałam w jakiejś książce że spanie na prawym boku może powodować niedotlenienie dziecka..... więc wychodzi na to że tylko na lewym można leżeć...ja często budze się na plecach i niestety nie umiem się oduczyć