Kiedyś jak leciałam to widziałam że dla kobiety z małym dzieckiem kazali się napić przy nich i ją puścili. Nigdy nie wiadomo na jaką sucze się trafisz więc weś mm w oginalnym opakowaniu wodę niegazowaną kupisz wszędzie ,a jak nie to na bezcłowym są kawiarnie to dadzą Tobie ciepłą przegotowaną :)

Kupilam juz gotowe w kartoniku... nie cierpie mleka moze dam Ellie zeby sie napila bo ja moge pawia puscic :)

Mój teść leciał ostatnio z dzieckiem do Polski i kazali mu otworzyć fabrycznie zamknięty karton z mm i spróbować, miał jeszcze kartonik z kaszką w płynie Nestle i tez kazali mu otworzyć.

siostra jal leciala do polski to kazali jej sprobowac. Ale niewiem po co to jak kazdy moze sklamac ze to nie mleko przeciez oni nie proboja.

Mleka mozesz miec tyle ile chcesz bo to jedzonko dla dziecka. Mnie kazali wypic troche zeby udowodnic ze to mleko :D Ja przelalam z kartonika do butli.

lecialam tydzień temu :) miałam cale opakowanie aptamilu 900 gram :) i dwie butelki z wodą na mleko , kazali mi tylko wody sprobować , lecialam ze Stansted. ( mialam tez serki , soki )