w lutym urodzilam swoje drugie dziecie i narazie nam dwojka staryczy:) ale mooooooze kiedys;p

Miałam termin na 18 lutego ale urodziłam 2 tyg po terminie czyli 3 marca ale odpowiem.....to moje drugie dziecko i juz zapomniałam o bólu:) ale więcej nie planuję....

Ja jeszcze mam mieszane uczucia. Urodziłam 13tego lutego mojego pierworodnego przez cc, wcześniej poród wywoływali. Pierwszy miesiąc wspominam średnio przyjemnie, teraz wyglądam nadal tragicznie. Pewnie ze względu na trudności jakie mnie napotkały na początku obecnie nie spieszy mi się do drugiego słodziaka. Ale bardzo pragnę dwójeczki pociech, dlatego pocieszam się, że pozwolenie na planowanie kolejnej ciąży mam dopiero za dwa lata - do tego momentu wszystkie urazy mi przejdą :)

na początku powiedziałam że nigdy więcej...teraz zmieniłam zdanie że za 5-6 lat, bo doszłam do wniosku że nie chcę by moja córka została kiedyś sama, a teraz nie wyobrażam sobie drugiego dziecka. I jak juz to tylko cc, ale teraz już w prywatnej klinice, bo sn za cholerę już nie chcę mieć :)

ja urodzilam 23 lutego w dzien swojego terminu :) zawsze chcialam miec trojke dzieci ale po porodzie sn stwierdzilam ze nigdy wiecej :) oczywiscie postaramy sie o jeszcze jedno ale za jakies 5 latek bo jak na razie to sie boje nastepnego porodu bo to nie ciaza i trudne dni po porodzie jest najstraszniejsze ale sam porod nie chce sobie nawet tego wyobrazac ale ponoc za drugim razem jest latwiej :)

Ja narazie nie nie planuje .. :):)