kurde szkoda ze troche daleko :(:(

Ja z synkiem z chęcią pójdziemy jeśli wcześniej nie urodzę :)

poszlibysmy- ale mój maluch za mały :( tzn nie miałabym go gdzie w razie potrzeby przewinąć. Bo z karmieniem nie ma problemu (cycek) ale bardziej tu chodzi o pieluchy :( a zoo nie ma pomieszczeń tego typu...

w wózku :) myśle że to nie jest problem, szczególnie że jest bardzo ciepło :)

Ja też bym się wybrała, ale ten mój też jeszcze trochę mały, jak mi zacznie krzyczeć w tym zoo, to wszystkie zwierzęta pouciekają i tyle będzie z wycieczki :P

w sumie to może i ja bym poszła, ale nie wiem... bo mam problem z karmieniem, mój mały je co 2-3 h, a mój pokarm mu nie starcza i muszę dokarmiać mlekiem. Może jak będzie większy, jak będę mogła mu wprowadzać nowe posiłki to na pewno :)

A nie macie takiego termosu na butelkę? Ja spokojnie trzymałam w takim 3 godz jak nie lepiej i małemu nigdy nic nie było.