Hej:) ja niestety miałam ją dość często i nawet paracetamol mi nie pomagał:( głowa potrafiła mnie boleć przez kilka dni pod rząd również z nocą, lekarz skierował mnie do neurologa a on stwierdził,że mam leżeć i cierpieć dokładnie tak to powiedział, wyszłam z budynku trzaskając drzwiami, bo nawet nie chciał mnie przyjąć tylko stwierdził to na korytarzu przy innych pacjentach, bo jak mnie zobaczył zapytał tylko o co chodzi... teraz głowa boli mnie raz na jakiś czas i jest to bardzo męczące i szczerze nic już na to nie biorę, leżę cały dzień i akurat pobolewa mnie wtedy kiedy mam wolny dzień od pracy :D robiłam sobie też okłady, trochę pomagało..:) będzie dobrze nie wszystkie przypadki są takie same:)

ja z natury jestem migrenowcem, teraz w ciąży miałam ją 2 razy, leżałam w tedy plackiem w domu, z okładami na głowie. Normalnie wziełabym ketonal, ale w tej sytuacji musiałam to jakoś przetrwać:(

Przed ciaza mialam bardzo czesto bole glowy. Od momentu kiedy moj synus zadomowil sie w brzucszku bol jak reka odjal - do dzisiaj :-( moze to juz zmecznie w moim przypadku, wzielam paracetamol, zobaczymy czy pomoze.

przed ciążą miałam dość tej migreny - nie zawodny lek ( choć szkodliwy ) ketonal!! w ciąży miałam jak narazie 3 razy ale mocniejsze były bóle niz przed ciążą. juz nawet leżeć nie mogłam . siedziałam z odchyloną głową do tyłu i jakoś powooooli przechodziło :(

mnie migreny męczyły od 15 do 20 tygodnia, męczyły paskudnien nawet mnie gin do neurologa wysłał...kilka razy wzięłam paracetamol, bo i gin i neurolog zalecali, a oprócz tego piłam dużo wody i robiłam okłady zimne na głowę..po 20tym tygodniu przeszło jak ręką odjął:)

Też jestem migrenowcem i biorę leki typowo na migrenę sumamigren czy cinie. W ciąży nie wolno nic brać, jedyne co to leżęć pod kocem w ciszy i ciemności z zimnymi okładami na glowę.

znam ten problem doskonale i polecam zimne gotowe okłady (do nabycia w każdej aptece) :) mam nadzieję, że pomoże ;)