Mamy jezdzik podobny ale z Disney'a Miki Mine. Moja corka ma 12,5 miesiaca i dopiero teraż powoli zaczyna na nim jeździć,bo na takim sprzęcie tylko dziwcko które już praktycznie samo chodzi będzie wiedziało jak należy sie czymś takim poruszać i co zrobić żeby utrzymać równowagę ( nie lecieć na boki). Ogólnie jezdzik polecam,bo jeśt to fajna zabawka ale zacznie służyc dopoero wówczas jak dziecko zacznie samodzielnie stawiać kroki. Wcześniej może służyc jako pchacz

A tego co podalas w linku ja akurat bym nie kupiła,bo jeśt to zwykły jezdzik, fajniejsze jeśt jezdzik-pchacz czyli takie z oparciem i tak jak pisałam wyżej -zanim dziecko zacznie samodzielnie chodzić posłuży jako pchacz,a potem będzie fajnym pojazdem.
Przejdz się do Biedry-maja terwz w promocji jezdziki-pchacze Brigitte Stars

Synek ma 9 m i mamy ale Vtecha, wie o co w nich chodzi. POdchodzi sobie i po prostu zasuwa :) Jak nie chodzi przy nim to się bawi zabawkami któe się na nim znajdują . Synuś sam jeszcze nie chodzi.

http://mattel.strefamarek.allegro.pl/fisher-price-chodzik-jezdzik-piesek-x6838.html
moj ma dokladmnie tego pieska co w linku;)
kocha go ostal go w zeszlym roku na swieta i sa nierozlacznie,nawet jak bylam z synem w szpitalu to piesek byl z nami;);)
mamy jeszcze BMW ale mniej go urzywa nie jest takie kolorowe i nie gra

My mojej na roczek kupiliśmy taki. http://www.ceneo.pl/16681423
Ale szczerze to malutką interesują same melodyjki, jeździć na nim nie jeździ no góra 5 min a potem sie nudzi i schodzi. Cale szczęście że jest do 3 lat, to może jeszcze sie nim zainteresuje. Myśle, że lepiej jak poczekasz pare miesięcy.