Mamy hipoteke na dom :) pozyczek pienieznych nie bierzemy . 

Kredyt 20 tys. wzięliśmy żeby zrobić sobie wesele :)

a kto teraz nie ma kredytu ?

Hipoteka ;)

zadnych kredytow , zadnych pozyczek . auto choc drogie  kupilam za gotowke , wolalam poczekac i  uzbierac niz leciec po pomoc do banku , bo dla mnie to w jakims stopniu zaleznosc , a tego nie znosze w sprawach budzetowych .  obecnie tematem w naszym zwiazku jest kupno domu 200 m , 9 pokoi . kolosalna cena , na dodatek w niemczech . kredyt bedzie niunikniony , ale polowe tej sumy chcemy uzbierac , by cale zycie tego nie splacac . lecz na inne sprawy nie wyobrazam brac pozyczki , wole nie miec . rozumiem osoby ktore sa w ciezkim stanie materialnym .

ale taką bez- i niskoprocentową z pracy męża.

hipoteka

mam, ale jak tylko spłacę nigdy więcej nie wezmę.

Mamy mieszkanie pod hipoteką. Taka miniratka  jeszcze przez 15 lat :)

Ja na szczęscie nie i z meżem nie bierzemy. Staramy się na wszystko oszczędzać z wypłat. To co mam dać na kredyt odkładam do koperty. Gdy nazbiera sie jakaś ładna sumka to np. jedziemy za to kilka razy do roku na wczasy- Egipt, Maroko, Turcja...

Zadłużonym polecam przeczytać sobie to http://www.monetto.pl/t/jestem-w-dlugach-potrzebuje-pieniedzy.824/