U mnie samo nie minęło, rok tak funkcjonowałam ;) A rano nie raz nie dwa z dwójką do szkoły leciałam :) Nigdy nie byłam w stanie doliczyć się ile razy na tego cycka wstaje. Jak zabrałam pierś to i nocki całe zaczęłam przesypiać.

ale co, nie dawać w nocy? czy w ogóle odstawiać od cycka?

Najpierw wyeliminuj stopniowo karmienia dzienne. Zastępuj je innymi posiłkami. Na sam koniec zostaw sobie te nocki, tak najlepiej jest. Jak odstawiałam starszego syna od piersi to właśnie tak zrobiłam i gdy miał rok to zakończyłam definitywnie karmienie. Z młodszym było troszkę inaczej, bo gdy zabrałam się już za nocki (miał rok) to wróciłam do dwóch karmień za dnia. Nie traktowałam tego jednak jako pełnego posiłku. Pierś dostawał wtedy rano i przed kąpaniem. Zależało mi po prostu na tym aby wydłużyć maksymalnie czas karmienia piersią, a jednocześnie w końcu noc przespać.

moja kuzynka mówi że jej syn 9 (rok juz ma) też sie budzi w nocy co 2 godz, nie zje duzo na raz, tylko co 2 godz po troszke je....udręka straszna, nie wiem co zrobic żeby dziecko się przestaiło...może sytszy pokarm na wieczór mu dawaj

tylko, że on nic innego nie chce jeśc poza piersią, więc tu mam kolejny problem

U nas samo minęło. Córka, jak skończyła 3 miesiące, to tak do końca 7 budzła się najpierw co 45 minut, a potem co 1,5 godziny,ppotem co 2, potem 3. Te 3 już było w miarę ok, wstawaliśmy na zmianę z mężem - noc jedna jego, jedna moja. Jak skończyła 1,5 roku wstawała raz w nocy i dawałam jej wodę i przestała się budzić. Mi lekarka mówiła, że do roku powinno dziecko się tak często karmić w nocy jak tego potrzebuje. Moja widocznie potrzebowałą.

Może po prostu nie najada się twoim mlekiem. Z moją też tak było i jak przeszłam na mm to zaczęła mi przesypiać całe noce. Hmmm każde dziecko jest inne więc też ciężko cokolwiek doradzić.

tez juz miałam nie raz takie mysli, ale patrzac na to jak on przybiera na wadze, watpie w to, ma 5 mscy i wazy ponad 9 kg :)

To nie kwestia najadania czy też nie. Moi na wieczór dostawali treściwą kolację, a budzili się po prostu na ciumkanie cyca. Nie po to żeby jeść, a po to, że coś possać. I bardzo wiele niemowląt karmionych piersią zachowuje się w ten sposób.