U mnie w Holandii kobiety z noworodkami wychodzą na następny dzień po narodzinach , nie balkonują, nie wydziwiają. Na początku są to spacerki z rzędu 15 min z dniem zwiększają o kolejne 15 i po tygodniu już maluchy są po 2 godzinki na spacerkach. Oczywiście piszę tu o takiej pogodzie jak jest teraz, wiadomo,że w zimie lepiej tak wcześnie nie ryzykować. A tu masz poradnik : http://jak-byc-mama.pl/2009/09/09/pierwszy-spacer-z-noworodkiem/

Moja odpowiedz brzmi:
DZISIAJ ŚMIAŁO NA 2,3 GODZINKI:)

A ja wyszłam z synkiem zaraz po powrocie urodziłam przez cc w szpitalu leżałam 6 dni a w 8 już bylismy na godzinkę na spacerku.
Dodam że jest to najzdrowsze dziecko w rodzinie:)
Bo od małego go hartowałam...

Dodam że urodziłam 27 pazdziernika więc na podwórku byliśmy juz w listopadzie.

asia miala wlasnie 5 dni jak z nia 1 raz wyszlam bylo to 15 minut teraz ma 17 dni i chodzimy na 2-3 godzinki:)smialo mozesz wyjsc