Na początku sądzę że z Wami noc nie przespane karmienie, przewijanie itp a po z a tym będzieesz się deerwowac o dziecko swoje i będziesz nie spokojnie spac, tak przy najmnije ja uważam, pozdrawiam

Mam nianę elekt. sprawdza się, mąż wyspany i ja śpię wygodnie. 

hah ja tez myslalam ze bedzie w pokoju osobnym ale nie das zrady chocbys baaardzo cciała :D

my kupilismy kolyske na pierwsze miesiace z nami w pokoju, a pozniej przeniesiemy małego do jego pokoiku - bo już jest wyszykowany :)

Mamy dwa duże pokoje. Łóżeczko spokojnie się do nas zmieści ale większość rzeczy małej też będzie w drugim pokoju.

Ja wczoraj dopiero Kube przeniosłam do jego pokoju a od poczatku spał z nami w dużym pokoju i było mi na rękę bo miałam go caly czas przy sobie 

Nie wyobrażam sobie latac do drugiego pokoju karmic ,przewijac itp itd ..Gdy podrosnie ,owszem ale nie po urodzeniu.

na początku będzie ci ciężko biegać do drugiego pokoju i sprawdzać, czy z dzieckiem wszystko ok (młode matki tak mają ;) , nie mówiąc już o wstawaniu do karmienia itp.

jsk nsjbardziej malenstwo moze spac u siebie w pokoiku mi nawet nie byla potrzebna niania elek. slyszzalam corke nawt jak sie ruszyla tylko w lozeczku