o kurde hehe,zabierz kredki,moze zapomni

Staram sie pod nadzorem,ale On i tak cos zawsze znajdzie. Jakiś ołówek, długopis czy pisak. Nie mam pojęcia jak-gdzie i kiedy:)

Staram sie pod nadzorem,ale On i tak cos zawsze znajdzie. Jakiś ołówek, długopis czy pisak. Nie mam pojęcia jak-gdzie i kiedy:)

Poprzyklejać kartki na meblach i wytłumaczyć, że rysować może tylko tam. Albo kupić specjalna wielką tablicę. Ciesz się, że dziecko się rozwija ;), mój rysować nie chce, chociaż matka artystka, jedynie w paincie na kompie lubi pobazgrać... A kredki bym próbowała zmyć mokrą ścierką, jak nie pomoże to z mydłem, albo gumką spróbować wymazać najpierw.

a tablice ma?mysle ze kazdy przez to przechodzi,ja tez lubialam sobie cos malowac po scianie,wygodnie nic sie nie przekrecalo hehe

najwieksze zlo kredki mazaki pisaki markery i tez rozne moja mam wpadla na pomysl zeby kupic malemu tablice zeby po scianach nie malowal taa wszystko mialam w kredzie . a wracajac do malowania to u Ciebie to nic moj pomalowal jasne meble i drzwi czarnym markerem (mowiac ze rysuje kolka ) to dopiero masakra. jesli masz sciany pomalowane wodoodporna farba to sprobuj mokra sciereczka

może poświęć jedną ścianę na jego rysunki, pokaż, że jak narysuje coś ładnego na kartce to w nagrodę powiesisz rysunek na ścianie i każdy będzie mógł podziwiać.

Dzięki:)