Niedlugo gwiazdka, czas napisac list do swietego mikolaja...............

yyyyyyyyyyy to jakis zarcik????chyba na takowych sie nie znam, dlatego cisza nie wypowiadam sie.

wg nauk kościoła w zależności od dnia cyklu kobiety w którym dojdzie do zapłodnienia można zaplanować płeć dziecka. A wg najnowszych badań dieta mężczyzny również ma na to wpływ. Ale czy ja w to wierzę? NIE!

http://www.40tygodni.pl/Category/015/2,5840,planowanie_plci_dzidziusia_prawda_mit_udalo_sie_komus.html

Kochać się na kilka dni przed owulacją - przeczytaj o NPR

Hej. Ja też mam już synka, a bardzo chciałam mieć córeczkę. Wyczytałam gdzieś na internecie, że żeby mieć córeczkę to trzeba się kochać przed owoulacją czyli około 10-12 dnia cyklu, potem już nie. Mi się udało. Pozdrawiam.

Im bliżej owulacji tym większe prawdopodobieństwo zrobienia chłopca, więc najlepiej zacząć długo przed, a potem przestać, ale kiedy zacząć to zależy od długości twoich cykli, jakości twojego śluzu i długości życia plemników twojego męża. Jak juz wspomniał katrin - poczytaj o NPR. Swoją drogą nie wiem czemu się śmiejecie, naukowcy stwierdzili, że planowanie płci i wykorzystywanie do tego takich obliczeń daje większe prawdopodobieństwo poczęcia jednej lub drugiej płci, nikt nie mówi, że jest tak na sto procent. To że którejś się nie udało, nie znaczy że inni nie mogą spróbować. Takie planowanie wymaga też dobrej znajomosci własnego organizmu, jednak wiele kobiet jest zbyt leniwych, żeby ten organizm poznać, szybko się zniechęcają i potem mówią, że to bzdury.

tez to slyszalam ze przed owulacja dziewuszka a w dzien owulacji chlopak... ale cy to dziala??

ja sobie wyliczylam synka tylko dlatego ze tesciowa i moja mama pierwszych chlopcow mialy (ZART) ;p;p;p

a wy jakos sobie tlumaczycie tak zartobliwie plecswojej dzidzi??

hej ja tez bardzo chcialam córkę. I czytałam o tym w którym dniu po okresie najlepiej sie kochac i o dietach które pomoga w zajsciu z dziewczynka. Ogólnie teraz uwazam ze wszystko to jedna wielka bzdura po pierwsze urodzil mi się synek i nie zamieniłabym go na nikogo innego, poza tym gdyby byla taka metoda każdy by sobie płodzil co chce a przeciez niektórzy maja np 3 córy i za nic syna nie moga miec. Poza tym płec dziecka jest zalezna on partnera i jego plemników z tego co się orientuje