Ręce mi opadły...
Jasne,że możesz wyjść, oczywiście nie w najgorsze słońce, nasmaruj małą kremem z filtrem. Noworodka można , a nawet trzeba przemywać , zwłaszcza w taki upał bo jak sama widzisz ma potówki , a co do ubioru nie wiem, podobno warstwa więcej niż dorosły, ale ja na dzien dzisiejszy wyszłabym nago na dwór i wraz byłabym zalana potem.. skoro wieje to nałóż opaseczkę na uszka jeśli nie masz to cieniutką czapeczkę.. nie gotuj dziecka bo tylko na tym straci.

jeju .... juz na poczatku mogla wychodzic... kwestia ubioru. musisz sama wyczuc.. moim zdaniem starczy cienki bodziak nakrotki rekaw i najwyzej przykryc pieluszka tetrowa :) i opaskę na uszka jeśli wieje :)

w nocy jej się porobiły, a spała w samym body i skarpetkach, teraz też jest lekko ubrana, więc bez paniki, i przemywam ją, tylko nie chciałabym czegoś zrobić źle, bo to moja pierwsza dzidzia. no i krem muszę jakiś kupić, bo nie mam pojęcia jaki.

No tak to ujęłaś ,że ja sobie wyobraziłam dziecko w pajacu owinięte kocem w pomieszczeniu z zamkniętymi oknami :P Smigaj z malą na spacer póki pogoda, ponoć mają nadejść buuuurze ;[